Co można samemu wymienić w samochodzie? Czego unikać?

Co samodzielnie można naprawić w samochodzie, a czego lepiej unikać?

Właściciele aut często nie chcą sami serwisować samochodu w obawie o to, żeby niczego nie popsuć. Owszem, jeśli mechanika jest dla nas czymś zupełnie obcym, najczęściej lepiej nie brać się za naprawy. A jednak, warto wiedzieć, że wiele czynności nie wymaga żadnej eksperckiej wiedzy czy specjalistycznych umiejętności i będziemy w stanie je przeprowadzić na parkingu. Zastanawiasz się, co możesz w samochodzie zrobić samodzielnie? Nie wiesz, czego nigdy nie można ruszać w aucie? Podpowiadamy! 

Mechanicy samochodowi to obecnie bardzo potrzebni pracownicy, w wielu sytuacjach niezastąpieni. Pamiętajmy jednak, że praca serwisantów jest także dobrze wynagradzana – w autoryzowanym serwisie za godzinę poświęconą naszemu autu zapłacimy nawet 300-400 PLN. Tymczasem istnieje wiele rzeczy, które w samochodzie można zrobić samemu, niektóre nie wymagają nawet użycia specjalistycznych narzędzi. W krótkim czasie oszczędzimy znaczną sumę pieniędzy. 

Co w aucie naprawić samodzielnie?

Co w aucie wymienimy bez problemu? Pierwszą z rzeczy łatwych do samodzielnej wymiany jest filtr powietrza. Autoryzowany serwis za tę czynność wziąłby kilkadziesiąt złotych, co więcej koszt filtra w serwisie będzie wyższy niż jego samodzielny zakup. Aby oszczędzić czas i pieniądze, warto kupić filtr i wymienić go we własnym garażu. Wystarczy odkręcenie śrubek, zdjęcie osłony, usunięcie zużytego filtra i włożenie nowego. Podobnie jest z filtrem kabinowym – jego wymiana jest dziecinnie prosta.

Kolejną stosunkową nietrudną rzeczą jest wymiana klocków hamulcowych. Jeden komplet tarcz starcza zazwyczaj na kilka par klocków. Aby wymienić klocki, konieczne będzie podniesienie auta. Pamiętaj, żeby zawsze je zabezpieczyć przed upadkiem z podnośnika!

Jedną z najprostszych czynności związanych z eksploatacją auta, na którą decyduje się wiele kierujących, jest samodzielna wymiana płynów eksploatacyjnych. Co w tym trudnego? Wystarczy odkręcić korek, spuścić starą ciecz (na przykład olej), wlać odpowiednią ilość nowego płynu, zakręcić. Nie każdy wie jednak, co zrobić ze spuszczonym olejem. Wylanie go do odpływu kanalizacyjnego jest absolutnie niedopuszczalne (i niezgodne z prawem). Płyn należy oddać do puntu, który zechce go przyjąć. Czasem jest to stacja benzynowa, innym razem trzeba pofatygować się do warsztatu samochodowego lub Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. W podobny sposób potraktowane powinny zostać także inne płyny, hamulcowy czy chłodniczy. 

Samodzielna wymiana żarówek w samochodzie

Wymiana żarówek w aucie nie powinna być problemem. Minęły jednak czasy, kiedy czynność ta była dziecinnie prosta. Niestety, producenci aut postanowili nam ją utrudnić. W niektórych autach przed wymianą żarówki musimy wyjąć reflektor, zdejmować zderzak, a czasem – demontować akumulator. Przepisy określają, że samodzielna wymiana żarówki samochodowej powinna być możliwa, nie precyzują jednak, co to oznacza. Korzystają z tego producenci. Dlaczego komplikują oni samodzielne wymienianie żarówek? Oczywiście chodzi o pieniądze. Jeśli z tą czynnością będziemy mieli kłopot, udamy się do serwisu.

Podobnie jest z niektórymi elementami elektroniki auta. Wielu z nich nie polecamy ruszać samemu, ale są i wyjątki. Wymiana silnika wycieraczek czy też prostych siłowników to coś, z czym wielu z nas sobie poradzi. Znalezienie pomocy na forach czy portalach motoryzacyjnych z pewnością okaże się owocne.

Samodzielna naprawa samochodu

Wymiana płynów czy świec to konieczność, ale należąca nie do napraw, a do czynności związanych z użytkowaniem, a więc eksploatacją samochodu. Wśród rzeczy, które są możliwe do zrobienia samemu, a powoduje je awaria, znajdziemy na przykład naprawę końcówek drążków kierowniczych, drążków kierowniczych a także łączników stabilizatora. Te elementy z łatwością można wymienić, nie potrzeba do tego nawet garażu czy narzędzi.

Czy można samemu wymienić akumulator?

Wymiana akumulatora jest zazwyczaj łatwa. Wystarczy odkręcić mocowanie, zdjąć klemy, pamiętać o minusie, potem plusie, wyjąć stary akumulator, włożyć nowy, podpiąć… W starszych autach nie powinno stanowić to problemu. Co jednak zrobić, gdy po wymianie akumulatora auto trzeba będzie na nowo zaprogramować? Co jeśli elektronika okaże się zaawansowana? Niestety, w takich przypadkach nie zachęcamy do samodzielnej wymiany akumulatora, zwłaszcza jeśli w książce serwisowej, instrukcji zapisano, być udać się z tym do serwisu. 

Komplikacje mogą pojawić się także przy pozornie prostej zmianie zawieszenia. Wiele zależy od modelu auta. W starszych samochodach czynność ta nie jest kłopotliwa, w nowych – bywa trudna. Problemy pojawiają się już przy znalezieniu miejsc mocowania tylnych amortyzatorów, niełatwo też bez specjalnych narzędzi ścisnąć odpowiednio sprężyny. Ustawianie geometrii i zbieżności to rzeczy, które musi zrobić specjalista z precyzyjnym sprzętem.

Czego nie robić w samochodzie samodzielnie?

Poza opisanymi wyjątkami najlepiej nie ruszać elektroniki. To czynność dla eksperta posiadającego nie tylko odpowiednie oprogramowanie, ale też wiedzę i umiejętności. Grzebanie w kablach to łatwy sposób do unieruchomienia całego pojazdu.

Pamiętaj też, by niczego w samochodzie nie robić na siłę. Jeśli jakaś część nie chce dać się zdjąć, odkręcić, a więc – zdemontować, nie rób tego! Wiele czynności wydaje się łatwa, jednak później okazuje się, że przekracza nasze możliwości. Przykładem może być pozornie nieskomplikowana wymiana świec zapłonowych. Nawet jeśli kupimy przeznaczony do tego specjalny klucz, zabezpieczoną świecę łatwo można złamać. Wtedy i tak czeka nas wizyta u mechanika. 

Nie zaleca się również ruszania alternatora. Samodzielne ustawienie go precyzyjnie w odpowiedniej pozycji i to w warunkach domowych jest niemalże niemożliwe. 

Na uwagę zasługują w szczególności nowoczesne auta. W takich samochodach dużo łatwiej o usterkę, za której samodzielną naprawę nie ma co się brać. Ba! Problemem może okazać się nawet wymiana kół. Jeśli auto posiada koła z czujnikami TPMS, samodzielna wymiana kół jest niewskazana. 

Czy opłaca się samemu naprawić auto?

Jeśli wahasz się nad tym, czy warto samodzielnie naprawiać auto, zapewne choć trochę znasz się na budowie samochodu. Odpowiedź nie jest jednak prosta i każdy musi znaleźć ją sam. Owszem, wiele rzeczy w aucie bez problemu da się zrobić. Kiedy jednak pojawia się większa naprawa, często lepiej udać się do serwisu. Samodzielne wykonywanie wielu czynności to czasochłonna praca. Co więcej, zdarza się, że przy okazji różnych prac uszkodzimy auto, a jego naprawa będzie kosztowna. Warto zachować ostrożność, ale i zdrowy rozsądek.

Odkryj markowe produkty dedykowane dla motoryzacji w super niskich cenach!

sklep-detailingowy.pl

Dodano do koszyka.
0 produktów - 0,00